Przejdź do głównej zawartości

Podstawy Manicure Hybrydowego

Zajmuję się już robieniem manicure hybrydowego jakiś czas i stwierdziłam ze moja wiedza w tej dziedzinie dojrzała już na tyle , ze jestem w stanie podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami i wskazówkami odnośnie prawidłowego wykonywania tej czynności , więc zacznijmy od podstaw...


Co potrzebujemy ?

Po pierwsze , jeśli któraś z was lub któryś z was  myśli w ogóle o poświęceniu swojego czasu manicure'owi hybrydowemu nie obejdzie się bez początkowych wydatków...
Na pewno będziemy musieli rozważyć zakup lampy UV , bo bez niej nie jesteśmy w stanie nic zrobić. I w naszej głowie rodzi się właśnie pytanie  jaką tę lampę wybrać? Ale o tym napiszę innym razem , a dzisiaj zacznijmy od podstaw  :-)

Wiec zakładając że mamy już naszą lampę
na pewno będziemy  potrzebować Bazę (która sprawia, ze nasz manicure będzie trzymał się przez długi czas) , wybrany kolor lakieru hybrydowego , oraz Top , który ma zapewnić lakierowi trwałość i ochronę . Te cztery rzeczy to rzeczy niezbędne , aczkolwiek tego co nam potrzebne jest znacznie więcej. Ale to opiszę niżej. Pamiętajmy , że manicure wykonujemy na czystych rekach i czystymi rękoma i zachować wszystkie inne zasady higieny.

Wykonanie manicure hybrydowego krok po kroku.


KROK 1. Przed przystąpieniem do malowania musimy przygotować do tego naszą płytkę, w tym celu nadajemy paznokciom kształt pilniczkiem (pilniki posiadają swoją gradację , czyli ilość ziarenek przypadających na 1 cm kwadratów, najlepszym pilniczkiem , który sprawuje się praktycznie do wszystkiego jest pilnik banan o gradacji 100/180  ) , gdy piłujemy paznokcie pamiętajmy aby nasze ruchy szły w jednym kierunku, nie piłujmy paznokci jakbyśmy przecinali drewno piłą :-)  ,

KROK 2. Kolejnym etapem jest usunięcie skórek ,lecz nie jest to czynność konieczna , jeśli skórki są prawie nie widoczne i wyglądają ładnie , wystarczy , że po prostu odsuniemy je patyczkiem bambusowym . Jeśli skórki są bardzo twarde użyjmy preparat zmiękczający do skórek , ja używam od Semilaca i stwierdzam , że sprawuje się bardzo dobrze , zamiast tego możemy również potrzymać ręce w ciepłej wodzie z odrobiną mydła przez około 3 minuty. Gdy skórki są miękkie , odsuwamy je patyczkiem bambusowym i usuwamy wał okołopaznociowy za pomocą cążków do skórek lub radełka , (ja osobiście polecam pierwszą opcje, która wymaga nieco dojścia do wprawy , ale według mnie daje lepsze efekty)

KROK 3. Gdy skórki nam już nie przeszkadzają ,matowymi płytkę blokiem polerskim, tu już nie ważne w którą stronę wykonujemy ruchy .

KROK 4.Gdy te czynności mamy już za sobą odtłuszczamy płytkę paznokcia preparatem do tego przeznaczonym czyli odtłuszczaczem , aby na naszej płytce nie pozostawały żadne tzw. "paciochy" :-)

KROK 5. Teraz  równomiernie nakładamy cienką warstwę bazy i utwardzamy w lampie ( czas utwardzania zależy od tego jaką lampę posiadamy ), u mnie 30 sekund

KROK 6. Teraz możemy nakładać wybrany kolor , starajmy się tworzyć cienkie warstwy i absolutnie nie możemy zalać skórek. To ile warstw utworzymy zależy od naszego "widzi mi się". Jednak najlepiej jest nakładać po dwie warstwy lakieru , gdyż u większości lakierów tyle właśnie wystarczy , jednak są również kolory , które nie kryją dobrze , dlatego warto czasem pokryć je dodatkową warstwą. Jednak najlepiej jest nie  przekraczać liczby 3 warstw , zwłaszcza , gdy widzimy dobrze pokrytą płytkę kolorem.

KROK 7.Jeśli mamy ochotę na jakiś mały wzorek , czy naklejkę , jest to moment w którym możemy go wykonać .

KROK 8. Gdy stwierdzimy że osiągnęliśmy wystarczający efekt , nakładamy Top .Są rożne rodzaje , ale najlepsze są jednak takie , które nie pozostawiają tzw. warstwy dyspersyjnej (lepkiej) , gdyż nie musimy przemywać ich odtłuszczaczem i jeśli lubimy eksperymentować z różnymi pyłkami również będą one uniwersalne . Więc są praktycznie do wszystkiego.

A tutaj przykładowy manicure wykonany przeze mnie na pastelowych kolorach 

Moje porady

-Nie przemywajcie lakieru hybrydowego odtłuszczaczem po utwardzeniu w lampie , gdyż nakładając kolejną warstwę koloru lakier może się rozwarstwić , tworząc małe fałdki , co nie wygląda ładnie i skraca trwałość naszego manicure
-podczas wykonywania paznokci hybrydowych , nie musimy przejmować się , że coś nam nie wyszło i zaraz zaschnie , bowiem mamy możliwość to zmyć i zacząć od nowa  , jednak jak napisałam wyżej niesie to pewne konsekwencje 

Więc ta wiedza na początek wystarczy wam do tego aby rozpocząć swoją przygodę z manicurem hybrydowym :-)

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Pani maluje na płótnie , a ja na paznokciach hah :-) jak to mówią trzeba zaczynać od małych rzeczy :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

DIY- czyli chusta dla psa

Po krótkiej nieobecności spowodowanej minionymi świętami Wielkanocnymi i bardzo intensywną nauką do egzaminów końcowych, przychodzę do was z kolejnym DIY.  Pokaże dzisiaj, jak zrobić taką chustkę (jak powyżej) dla naszego pupilka :-)

Czy można nie mieć pasji?

To pytanie sama zadawałam sobie jakiś czas temu. Inni grali na gitarze, pisali wiersze, malowali obrazy, robili piękne zdjęcia itd., a ja tylko stałam z boku i zastanawiałam się po cichu " A co właściwie jest moją pasją? Gdzie jest to coś co dawałoby mi energię do dalszego działania po męczącym dniu spełniania obowiązków? Myślę że wiele ludzi ma właśnie podobny problem. Teraz mój punkt widzenia się zmienił i postaram się mniej więcej wyjaśnić jak ja to widzę. Więc zacznijmy od podstaw.

Zapiekanka z makaronu z serkiem Camembert

Danie jest po prostu przepyszne, nie trzeba się nad nim za wiele napracować, a za to jest bardzo efektowne i odbiega nieco od normy przyrządzania makaronu.